KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

wszystko co związane jest z depeche mode a nie pasuje do innej kategorii

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
whitelodge
Posty: 264
Rejestracja: pn lut 04, 2013 19:14 pm
Lokalizacja: Phoenix
Kontakt:

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: whitelodge »

FM pisze:Już ta płyta brzmi jak nagrana przez AI :wink:
Tak w nawiasie jak DM zechca nagrac nowy album to AI bedzie w stanie dac Martinowi pelno nowych i swiezych pomyslow, i to w stylu Martina i w ogole moze wyprodukowac caly album. Po prostu zrobienie nastepnej plyty powinno byc o wiele latwiejsze niz kiedykolwiek przedtem, wiec moze zespol jednak bedzie dalej aktywny.
robertlublin
Posty: 116
Rejestracja: sob mar 16, 2013 21:03 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: robertlublin »

Kto to jest AI???
czapelka
Posty: 1380
Rejestracja: śr lis 12, 2003 12:55 pm

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: czapelka »

AI = Artificial Intelligece = Sztuczna Inteligencja
Awatar użytkownika
Black ceLebrator
Posty: 126
Rejestracja: śr lut 14, 2018 21:15 pm

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: Black ceLebrator »

No i rozmowa o finałowym koncercie podryfowała w kierunku AI. Jest na to osobny wątek.
Jako informatyk i zwolennik rozwoju technologii, nie jestem przeciwnikiem AI; ale z drugiej strony, takie czasy nastały, że przez wygodnictwo co niektórych, AI może zastąpić ludzkość, prowadząc do jej zagłady.
Człowiek może stać się amebą, instancją, wyręczaną przez zewnętrzne algorytmy.
To nie tylko prognoza zmian w muzyce i sztuce, ale i coś gorszego: polityka, wojny itd...
Weźmy się w garść i doceńmy przede wszystkim potencjał własnych umysłów!
paollo
Posty: 120
Rejestracja: pt lut 15, 2013 18:23 pm

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: paollo »

Widzę, że wątek trochę skręcił ale to dobrze choć nikt nie pisze jak było w Kolonii! dlatego coś ja napiszę skoro go założyłem. Dobrze że można pisać bo po powrocie jednak jestem jeszcze trochę zachrypnięty. Sam koncert finałowy 08.04 nie zachwycił niczym nowym w występie. mała hala a szczerze spodziewałem się więcej obcokrajowców. Z Polski kilku przyjaciół z Poznania i z Gdańska spotkałem trochę ludzi z Francji i Czech ale jednak najwięcej Niemców. Moje miejsce było przy scenie na prawej trybunie, widziałem bardzo dobrze jak DM wychodzi po schodkach no i całą ekipę techniczną, która podczas ostatnich bisowych numerów zaczęła tańczyć i widać było u nich udzielającą się radość ostatniego koncertu. Chyba widziałem żonę Martina ale nie jestem na 100 procent pewny. Sam osobiście czuję się ogromnie szczęśliwy, czuję, że spadł mi kamień z serca i minął stres. Cieszę się, że wszystko się udało na tej trasie. Pojechałem tam gdzie chciałem, zdobyłem autografy, porobiłem zdjęcia z zespołem (oprócz Dejwa) . Pokonałem tysiące kilometrów, samolotami, samochodem i flixbusem, Ogromne problemy w pracy , zastępstwa, urlopy bezpłatne no i przecież kłamanie że nie jadę na koncert kolejny bo ludzie tego nie rozumieją i myśleli by o mnie że naprawdę jestem wariatem. Cieszę się ogromnie, że zespołowi się udało, że dotrwali do końca, że się nie pochorowali, że Dave dał radę wokalnie, że po prostu wszystko im się udało. Ludzie nie doceniają tego kompletnie ledwo co się trasa skończyła a już chcą kolejnej płyty, trasy i nie wiadomo czego jeszcze. Na tej trasie byłem na równo 10 koncertach może dużo może mało. Dla mnie zespół zrobił wszystko! mogą naprawdę iść teraz na odpoczynek, nie chciał bym oglądać ich siedzących jak staruszki na scenie i wykonujących coś na siłę. Konkluzywnie dziękuję za całą trasę, za wiele godzin czekania pod hotelami i poznania wielu wspaniałych ludzi, tych niesamowitych rozmów o zespole, świetnie zorganizowanych afterów na których bawiłem się zawsze do rana
...a w Koloni pod hotelem Hayat w którym myślałem że mieszkało DM niespodziewanie wyszedł głównym wyjściem Pan Slash i podpisywał płyty no trochę byłby kwach podsunąć mu płytę DM :D no ale pana Slasha to nie moja muzyka.
Kelvin
Posty: 608
Rejestracja: pn lis 29, 2004 1:36 am
Lokalizacja: Manchester

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: Kelvin »

paollo fajnie napisane :) , zazdroszcze autografow i zdjec, ja bylem tylko na 4 koncertach na tej trasie a i tak w domu nie obylo sie bez lekkiej nuty marudzenia, coprawda jadac z rodzina na koncerty pokazalem im ( i przy okazji sam sobie odnowilem) kilka miast ale i tak byly spore negocjacje (tak apropos pracy - mam od wielu lat wyprobowany patent - staram sie wybierac koncerty okolo-weekendowe, tak zeby jak najmniej brac urlopu, musialem brac tylko urlop na letnie koncerty w Polsce)
Awatar użytkownika
FM
Posty: 3123
Rejestracja: pn sty 02, 2006 10:11 am
Lokalizacja: Olsztyn

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: FM »

Przychylam się do zdania Kelvina. Fajnie się to czyta i zaraz wracają wspomnienia. Liczba koncertów na tej trasie podobnie jak przedmówca. Z urlopami nie było problemów. Nie spełniło się jedno moje marzenie, ale mówi się trudno.

@Paollo z całym szacunkiem, jeżeli hala na 20 tysięcy jest mała, to co powiedzieć o naszych tutaj.
robertlublin
Posty: 116
Rejestracja: sob mar 16, 2013 21:03 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: robertlublin »

Black ceLebrator pisze:No i rozmowa o finałowym koncercie podryfowała w kierunku AI. Jest na to osobny wątek.
Jako informatyk i zwolennik rozwoju technologii, nie jestem przeciwnikiem AI; ale z drugiej strony, takie czasy nastały, że przez wygodnictwo co niektórych, AI może zastąpić ludzkość, prowadząc do jej zagłady.
Człowiek może stać się amebą, instancją, wyręczaną przez zewnętrzne algorytmy.
To nie tylko prognoza zmian w muzyce i sztuce, ale i coś gorszego: polityka, wojny itd...
Weźmy się w garść i doceńmy przede wszystkim potencjał własnych umysłów!

Za Twój wpis duże piwko :beer:
Pełna racja w tym co napisałeś.

Pozdrawiam.
Robert Lublin
Regina
Posty: 12
Rejestracja: śr sie 09, 2023 12:07 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: Regina »

paollo pisze:Widzę, że wątek trochę skręcił ale to dobrze choć nikt nie pisze jak było w Kolonii! dlatego coś ja napiszę skoro go założyłem. Dobrze że można pisać bo po powrocie jednak jestem jeszcze trochę zachrypnięty. Sam koncert finałowy 08.04 nie zachwycił niczym nowym w występie. mała hala a szczerze spodziewałem się więcej obcokrajowców. Z Polski kilku przyjaciół z Poznania i z Gdańska spotkałem trochę ludzi z Francji i Czech ale jednak najwięcej Niemców. Moje miejsce było przy scenie na prawej trybunie, widziałem bardzo dobrze jak DM wychodzi po schodkach no i całą ekipę techniczną, która podczas ostatnich bisowych numerów zaczęła tańczyć i widać było u nich udzielającą się radość ostatniego koncertu. Chyba widziałem żonę Martina ale nie jestem na 100 procent pewny. Sam osobiście czuję się ogromnie szczęśliwy, czuję, że spadł mi kamień z serca i minął stres. Cieszę się, że wszystko się udało na tej trasie. Pojechałem tam gdzie chciałem, zdobyłem autografy, porobiłem zdjęcia z zespołem (oprócz Dejwa) . Pokonałem tysiące kilometrów, samolotami, samochodem i flixbusem, Ogromne problemy w pracy , zastępstwa, urlopy bezpłatne no i przecież kłamanie że nie jadę na koncert kolejny bo ludzie tego nie rozumieją i myśleli by o mnie że naprawdę jestem wariatem. Cieszę się ogromnie, że zespołowi się udało, że dotrwali do końca, że się nie pochorowali, że Dave dał radę wokalnie, że po prostu wszystko im się udało. Ludzie nie doceniają tego kompletnie ledwo co się trasa skończyła a już chcą kolejnej płyty, trasy i nie wiadomo czego jeszcze. Na tej trasie byłem na równo 10 koncertach może dużo może mało. Dla mnie zespół zrobił wszystko! mogą naprawdę iść teraz na odpoczynek, nie chciał bym oglądać ich siedzących jak staruszki na scenie i wykonujących coś na siłę. Konkluzywnie dziękuję za całą trasę, za wiele godzin czekania pod hotelami i poznania wielu wspaniałych ludzi, tych niesamowitych rozmów o zespole, świetnie zorganizowanych afterów na których bawiłem się zawsze do rana
...a w Koloni pod hotelem Hayat w którym myślałem że mieszkało DM niespodziewanie wyszedł głównym wyjściem Pan Slash i podpisywał płyty no trochę byłby kwach podsunąć mu płytę DM :D no ale pana Slasha to nie moja muzyka.
Pięknie, brawo, w punkt i dzięki za ten post.
paollo
Posty: 120
Rejestracja: pt lut 15, 2013 18:23 pm

Re: KOLONIA 08.04.2024 FINAŁ

Post autor: paollo »

...tak jeszcze w temacie zakończenia zawsze ten utwór był ostatni... jakoś tak na ostatnim koncercie bez pośpiechu do wyjścia stałem wsłuchany spoglądając w kierunku sceny... dlaczego ten utwór? kto go wymyślił tam na zakończenia ? kto to wie... Ale niesamowicie wymowny według mnie...

https://www.youtube.com/watch?v=XD_nvxZ0tEo
ODPOWIEDZ