Autor |
Wiadomość |
Greg1986
|
Erasure
|
Ślad po Erasure znikł po raz kolejny więc powstaje na nowo 17 maja wychodzi nowy album WORLD BE GONE. Świetnie się zapowiada wiosenny 2017 rok Piękna okładka i tracklista poniżej znana! Love You To The Sky Be Careful What You Wish For! World Be Gone A Bitter Parting Still It’s Not Over Take Me Out Of Myself Sweet Summer Loving Oh What A World Lousy Sum Of Nothing Just A Little Love https://youtu.be/5fsshnWzr2sPromo fota Formaty. Nawet kasetka będzie czyżby powrót do korzeni? https://erasure.pmstores.co/
|
Cz lut 23, 2017 18:43 pm |
|
saferłel
Dołączył(a): Cz sie 10, 2006 19:41 pm Posty: 269 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
|
Re: Erasure
|
Od 2005 roku czekam na dobry album od nich. Po prostu dobry, takie 3'5/5. Od tamtej pory same naciągane trójki, bo i niezłe to, w miarę konkretne i zawsze z singlowym hitem, ale coraz bardziej przypomina radiowy format dzisiejszego popu. Obawiam się, że jeśli nie pomógł im nawet Richard X swego czasu, to brakuje już innej instancji odwoławczego.
|
N mar 05, 2017 2:40 am |
|
krzysiek
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 14:23 pm Posty: 3688 Lokalizacja: gdynia
|
Re: Erasure
|
Dokładnie Nightbird był ich ostatnią dobrą płytą. Od tamtego czasu poszli w komercyjne nudne dicho.
|
N mar 05, 2017 8:39 am |
|
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1901 Lokalizacja: Nihil Novi
|
Re: Erasure
|
Cieszy nowa płyta Erasure. Ale zapowiedź tej płyty jest totalnie denna, te 12 sekund to jakaś porażka marketingowa już na samym początku
|
Wt mar 07, 2017 16:32 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Marzy mi się coś na wzór I Say I Say I Say najlepsza płyta Erasure. Violet Flame jest najgorszą porażką z całej dyskografii. Mam nadzieję, że nie pójdą w tym kierunku dalej.
|
Wt mar 07, 2017 16:55 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Drugi trailer właśnie o tym wróży https://youtu.be/JH5dsNLYiRoNie jest dobrze
|
Pt mar 10, 2017 23:37 pm |
|
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1901 Lokalizacja: Nihil Novi
|
Re: Erasure
|
Niestety, następna denna zapowiedź, do tego z dennymi dźwiękami od nowej piosenki.
|
So mar 11, 2017 22:24 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Dla mnie ostatnim dobrym albumem był ten z coverami Other People's Songs w Nightbird już zaczęły się pojawiać pierwsze popaprane kroki tego disco np w All This Time Still Falling Out of Love po pierwszym zwiastunie tych bębnów i czcionki na okładce liczyłem jakiś drobny powrót do klimatów albumu Wild! niestety tak kolorowo nie będzie
|
N mar 12, 2017 7:02 am |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Nowa nuta oficjalnie Love You To The Skyhttps://youtu.be/-qf8LoHugjk Singiel oficjalnie będzie 17 marca tylko wersja cyfrowa. Gdzieś tam w tle odbijają się klasyczne dźwięki z ich dawnego bardzo dobrego albumu Chorus.
|
Cz mar 16, 2017 16:48 pm |
|
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1901 Lokalizacja: Nihil Novi
|
Re: Erasure
|
Na razie nowe Erasure, jest dla mnie nijakie, bez wyrazu...
|
So mar 18, 2017 13:55 pm |
|
Geo Dutour
Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 22:56 pm Posty: 132
|
Re: Erasure
|
Nic nie przebije dość ostrego w brzmieniu i high energetycznego w liniach basowych debiutu "Wonderland". Uwielbiam tę płytę z mocnym udziałem gitary elektrycznej, gitary basowej i saksofonu. Wysoko cenie też "The Circus" i zaskakująco dobre "Chorus". Dobre momenty są też na "The Innocents". Nie przepadam natomiast za "Wild!", choć paradoksalnie jest tam perełka w postaci "Crown Of Thorns" - najbardziej "depeszowy" utwór Erasure. Po płycie "I Say, I Say, I Say" straciłem zainteresowanie nowszymi propozycjami Vince'a i Andy'ego. Moje apogeum fanu na Erasure to lata 1987-88. 1989 rok to pierwszy u mnie ich kryzys po wydaniu "Wild!".
|
So mar 18, 2017 21:51 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
To samo miałem na myśli jeśli chodzi o Crown of Thorns zanim pojawił się zwiastun tej nowej piosenki to po bębnach miałem nadzieję, że wrócą do tego klimatu... Niestety dalej ich łup łup.
|
Pt mar 31, 2017 22:57 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Hmm będzie singiel jako nośnik fizyczny z b-side 2 czerwca. Love You To The Sky (Radio Mix) Nothing I Could Say Love You To The Sky (Ladytron Remix) Love You To The Sky (Vince Clarke Remix) Love You To The Sky (Adam Turner Remix) Love You To The Sky (Matt Pop Remix) Love You To The Sky (Loframes Remix) Love You To The Sky (Adam Turner Dub) Czekam najbardziej na tą wersję Ladytron ... Remix Adama Turnera https://youtu.be/9NUXsqkvt8s
|
Cz kwi 06, 2017 16:38 pm |
|
Greg1986
|
Re: Erasure
|
Kolejny nowy utwór z najnowszego nadchodzącego albumu Still It's Not Overhttps://youtu.be/otrb0i0glfsJest o wiele lepszy od tej monotonnej łupanki Tutaj już słychać bardziej te Erasure z ery 1994/1995 oby cały album poszedł w tym kierunku.
|
Pt maja 05, 2017 17:45 pm |
|
depesbe
Dołączył(a): Cz sty 31, 2013 14:37 pm Posty: 1901 Lokalizacja: Nihil Novi
|
Re: Erasure
|
Album w całości zbyt cukierkowaty, ale ma kilka jaśniejszych punktów. Najlepszy moment tego albumu to wg mnie "Oh What a World", brzmi bardzo dobrze... https://www.youtube.com/watch?v=XCEXvijYGRk
|
Cz maja 25, 2017 13:54 pm |
|
majcher
Dołączył(a): Pt lip 22, 2005 10:08 am Posty: 70 Lokalizacja: raDoM
|
Re: Erasure
|
|
N mar 11, 2018 23:41 pm |
|
Black ceLebrator
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 21:15 pm Posty: 110
|
Re: Erasure
|
Kiedyś ten zespół stawiałem niemal na równi z DM, ale z wiekiem mi się zmieniło, gdyż podążyłem za mroczniejszym i cięższym brzmieniem. Generalnie, pierwsze 7 albumów lubię i nadal mam je w kolekcji, a najbardziej jako całość lubię Chorus. Ostatni, który przypadł mi do gustu, Erasure z 1995 r., miał najjaśniejsze przebłyski geniuszu Vincenta w postaci pięknych melancholijnych pejzaży, np. Rock Me Gently i Grace. To dużo więcej niż "piosenki" i w ten sposób, pomimo naleciałości najtisowych trendów techno, album ten dał ogromną nadzieję na rozwój twórczości grupy. Niestety, następca Cowboy z banalnymi radiowymi utworkami był dla mnie kubłem zimnej wody prosto w pysk. Jeszcze szybciej go sprzedałem niż kupiłem, a kolejne wydawnictwa potwierdziły słuszność mojego zakończenia przygody z Erasure. Od tej pory nowości ze stajni Clarke'a i Bell'a nie robiły na mnie wrażenia. Czy to się zmieni - zobaczymy.
|
Wt mar 13, 2018 21:54 pm |
|
captainNEMO
Dołączył(a): N sie 14, 2005 20:56 pm Posty: 193 Lokalizacja: Myszków/Warszawa
|
Re: Erasure
|
Heh... Właściwie, to mógłbym też tak dokładnie napisać: "Kiedyś ten zespół stawiałem niemal na równi z DM, ale z wiekiem mi się zmieniło, gdyż podążyłem za mroczniejszym i cięższym brzmieniem." - I dalej też w części podobnie, z tym, że u mnie negatywny przełom zaczął się po "Loveboat" - na którym coś tam jeszcze się znajdzie, ale następne wydawnictwa, to rozczarowanie za rozczarowaniem. Jednak "Cowboy", to dla mnie rewelacja - uwielbiam do dziś i pamiętam, że nie mogłem uwierzyć, iż nagrali tak kapitalną płytę, którą to dodatkowo promowali na koncercie w Warszawie. Na 99% - "The Innocents", któremu w tym roku stuknie 30 lat, to album, który w swoim życiu odtworzyłem największą ilość razy.
|
So mar 17, 2018 13:08 pm |
|
Black ceLebrator
Dołączył(a): Śr lut 14, 2018 21:15 pm Posty: 110
|
Re: Erasure
|
Najważniejszą cechą charakteryzującą Cowboy'a jest przebojowość. (To, że ja to postrzegam jako minus, jest moim prywatnym problemem.) Jeżeli Cowboy jest płytą kolorową, to następca Loveboat jest wyprany i wypłukany z tych kolorów - dla mnie jeszcze większe rozczarowanie. W dalszej kolejności dostajemy album z coverami - szach mat, pomimo że Abba Esque EP lubię.
|
N mar 18, 2018 14:44 pm |
|
Geo Dutour
Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 22:56 pm Posty: 132
|
Re: Erasure
|
Zgadza się, singiel "Ship Of Fools" ma chyba właśnie 30 lat. To chyba też był marzec. A album mam na winylu. W dużo lepszym stylu, 6 lat wcześniej zrobili cover "Gimme Gimme Gimme (A Man After Midnight)". Tak więc, "Abbaesque" to już była rzecz wtórna i zalatująca kiczem.
|
N mar 18, 2018 23:34 pm |
|
|