Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki |
Autor |
Wiadomość |
michaŁ
Dołączył(a): Cz lip 21, 2005 18:17 pm Posty: 2114 Lokalizacja: Łódź
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
No właśnie ja też. Jedyna pociecha, że kupiłem w Empiku przecenione na 19,99 Unsound Methods Recoil
|
Pn mar 12, 2012 23:07 pm |
|
sin
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 20:55 pm Posty: 994 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Płyta zakupiona w sobote, ciekawę jaką sprzedaż osiągnie to wydawnictwo na świecie?
|
Wt mar 13, 2012 8:13 am |
|
Absinth
Dołączył(a): Cz sie 26, 2004 7:22 am Posty: 253 Lokalizacja: LAGO
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Opolski MMarkt - winyl 64 zł.
|
Wt mar 13, 2012 9:58 am |
|
krzychal
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 15:58 pm Posty: 2957 Lokalizacja: Wolomin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
dm zaczyna nagrywac plyte wiec zapomnij o duecie. chyba ze vince bedzie to gdzies na miescie puszczal.
|
Wt mar 13, 2012 10:06 am |
|
sin
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 20:55 pm Posty: 994 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Z częścią tej recenzji muszę się zgodzić, utwory osobno wypadają dużo lepiej niż niestety trochę monotonna cała płyta.
Po VCMG nie spodziewałem się czegoś niesamowitego, panowie nagrali fajny klubowy album, trochę w stylu retro. Mam dziwne wrażenie, że niektóre utwory to po prostu instrumentale DM z bitem Vinca
Mam nadzieję, że doczekamy sie kiedyś minimalu autorstwa Martina
|
Wt mar 13, 2012 10:40 am |
|
herz
Dołączył(a): Pn lut 27, 2012 16:28 pm Posty: 39 Lokalizacja: sosnowiec
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
do mnie to wogule nie trafia moze dlatego ze blizej mi do rocka niz muzy klubowej.natomiast strasznie podoba mi sie kawalek martina nagrany z motor
|
Wt mar 13, 2012 14:29 pm |
|
UNIVERSE
Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 22:30 pm Posty: 154 Lokalizacja: WROCŁAW
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Łatwa muzyczka i kolejna łatwa zarobiona kaska przez panów elektro-emerytów:) Dzisiaj taką muzę zrobi prawie każdy, wystarczy nawet nie do końca dobry program muzyczny. Ktoś napiszę może że nie rozumiem takiej muzyki itd... Rozumiem proszę państwa i to bardzo dobrze, nawet lubię taki Minimalek od czasu do czasu posłuchać. Ale od panów wieeeelkich kompozytorów spodziewałbym się czegoś poważniejszego. Płytkę oczywiście ściągnąłem nie będę przecież za plumkanie jeszcze płacił.
|
Śr mar 14, 2012 19:44 pm |
|
Waltari
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 14:03 pm Posty: 587 Lokalizacja: Łódź
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Słaba prowokacja.
|
Śr mar 14, 2012 19:50 pm |
|
UNIVERSE
Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 22:30 pm Posty: 154 Lokalizacja: WROCŁAW
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Słaba dla ciebie ale dla mnie prawdziwa i tyle.
|
Śr mar 14, 2012 19:56 pm |
|
czapelka
Dołączył(a): Śr lis 12, 2003 12:55 pm Posty: 1343
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Nowy Pietrek nam się tu jawi? (Tak, wiem, tfu tfu, wilka z lasu nie wywołuj ) Czy to może raczej osobnik pokroju nieodżałowanego jacka? Co do VCMG - gdy usłyszałem "Spocka" to dużych nadziei nie żywiłem i zakładałem, że płyty nie kupię. Po wysłuchaniu całego albumu stwierdzam, że brzmi to całkiem całkiem i być może nawet się szarpnę na winylek, skoro w opolskim MM po 64 zyla lata.
|
Cz mar 15, 2012 1:01 am |
|
hirszu
Dołączył(a): Wt kwi 11, 2006 15:58 pm Posty: 1755 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Chyba nikt użytkownika UNIVERSE nie traktuje poważnie, odkąd to uniesiony honorem nie zechciał zeskanować i pokazać innym listu od EMI Gdyby to nie wystarczyło, to polecam jeszcze to zdanie: I nie trzeba nic więc pisać. Płytę przesłucham niedługo, ale nie zamierzam jej kupować.
|
Cz mar 15, 2012 3:51 am |
|
UNIVERSE
Dołączył(a): Pn wrz 28, 2009 22:30 pm Posty: 154 Lokalizacja: WROCŁAW
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Hirszu znawca muzyki i pan nie-Dowierzalski. Ale co tam ja się nie liczę bo tu trzeba dowodów dla nie których czy dostałem odpowiedz od EMI czy nie. Zadzwoń tam i się dowiedz i nie pisz tu bzdur chłopie.
|
Cz mar 15, 2012 11:28 am |
|
sin
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 20:55 pm Posty: 994 Lokalizacja: Szczecin
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Płyta zyskuje z każdym odsłuchem, polecam na wieczorne jazdy samochodem
|
Cz mar 15, 2012 11:28 am |
|
Sanctified
Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 15:28 pm Posty: 629 Lokalizacja: In Your Room
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
ale ceny tej płyty w internecie to dobre są po 75 - 80 zł jak za 3CD Pink Floyd The Wall to by była uczciwa cena ale nie za jedno cd, max 50 zł powinna kosztować
|
Cz mar 15, 2012 15:27 pm |
|
daRek
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 22:10 pm Posty: 838 Lokalizacja: Gdańsk -----> VINYL - LOVE trzaski
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
|
Cz mar 15, 2012 16:41 pm |
|
Karol
Dołączył(a): So lis 13, 2004 23:27 pm Posty: 1266 Lokalizacja: Warszawa/Chełm
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Zamówione w empiku, szkoda że odbiór dopiero w poniedziałek bo na imprezę potrzebowałem. No nic, chwilowo poleci rip z mp3
|
Cz mar 15, 2012 17:12 pm |
|
Serek
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 19:28 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Łódź
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
hehe ja nie zdążyłem się nacieszyć swoim cd bo synalek już mi podarł okładkę tata frajer myślał że zdąży obrócić podczas przesłuchania orginału w 20 sekund obmyć smoczka...wie co dobre i go do tego pociągneło
|
Cz mar 15, 2012 21:26 pm |
|
Lord Mały
Dołączył(a): N lip 17, 2005 14:15 pm Posty: 4569 Lokalizacja: Powiś(L)e
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Skoro tak uwazasz.. Moim zdaniem Twoj synek wyrazil swoja opinie na temat tego wydawnictwa i chyba nie jest ona pochlebna
|
Cz mar 15, 2012 21:36 pm |
|
Serek
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 19:28 pm Posty: 1936 Lokalizacja: Łódź
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
ależ wyjąłem mu ją z ust,bo aż całował
|
Cz mar 15, 2012 21:53 pm |
|
MARIUS
|
Re: Martin Gore & Vince Clarke
|
Dopiero dziś dostalem oryginał, a wcześniej Ssss nie sluchałem. Cóż, jak mam być szczery, to gdyby nie nazwiska autorów, to pewnie po pierwsym utworze bym wyłączył... Znane mi wczesniej Spock i Single Blip, poznawane osobno, robiły na mnie niezłe wrażenie (jak na ten rodzaj muzyki). Na albumie te dwa kawałki, to z pewnością najlepsze momenty. Cały album okazał się trudny do przebrnięcia. Owszem, są ciekawe chwile, w których wyraźnie slychać, że to nasz Martin położył na tym może nie rękę, ale mały palec. Całość, to jednak, bądźmy sczerzy, po prostu łupanka. Jak kocham Martina, tak fakty są faktami. Album ten daje do zrozumienia, że autor utworów DM akceptuje ostatnie remixy DM, na które wiekszość z nas narzeka. Zawsze trochę kpiłem z ludzi słuchajacych tego typu muzyki. Dziś, sluchając VCMG, poczułem się trochę hipokrytą. I trochę się cieszę, że Panowie na nazwę projektu wybrali same inicjały, a nie pełne nazwiska. Kiedy płyta się skończyła, przypomnialem sobie ulgę, jaką czułem po odrobieniu lekcji. To opinia po pierwszym przesłuchaniu. Być może to się zmieni. Tylko, że jakoś nie mam ochoty na drugie
|
Cz mar 15, 2012 22:39 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|