DELTA MACHINE 101 Night Party vol.7 Shark Club 1 marca

Po koncercie Depeche Mode w Łodzi zapraszamy na kolejną edycję imprezy
DELTA MACHINE 101 Night Party vol.7

Poznań - 1 marca 2014 (sobota)
miejsce : Shark Club
adres : ul. Stary Rynek 48
wstęp od godz. : 20:00
cena biletu : 7 zł
organizator : F/C Useless
telefon : 607 632 128

Lista obecności na facebooku :
https://www.facebook.com/events/642934929086454/

Rezerwacja stolików i loży 515 236 270
- Delta Machine
- muza DM do rana,
- dvd na duzym ekranie.
- New Romatic/80's
- 1980-1990 & Classics
- prowadzenie imprezy Filip & Michaił Dj

Do Waszej dyspozycji oddajemy iście depeszowe wnętrza: niepowtarzalny klimat, wspaniały wystrój, profesjonalną obsługę ,kulturalną ochronę i oczywiście najlepszą z możliwych muzykę! Klub pomieści ponad 250 osób. Lokal posiada w sumie trzy poziomy plus osobną salę dla osób palących. Na parkiecie obowiązywać będzie zakaz palenia. Jak również sala dolna z ekranem będzie tylko salą taneczną.
Na parterze będą czekały zarezerwowane tylko na DM party stoliki i loże które przygotowane zostaną tylko dla uczestników imprezy DM.. Będzie również oprawa muzyczna w tle połączona z projekcjami koncertów.
Dołożymy wszelkich starań by umilić wam czas i przystosować klub do Waszych oczekiwań.
Mamy nadzieję, że lokal przypadnie i sprostamy Waszym oczekiwaniom. Stawiamy na jedną scenę muzyczną i bardziej mroczną oprawę imprezy w nowym wydaniu.

Informacje i pytania proszę kierować na maila filip@depechemode.com.pl

SERDECZNIE ZAPRASZAMY

Lista obecności na facebooku
https://www.facebook.com/events/642934929086454/

Która to już impreza w Poznaniu miała być moją ostatnią ...

Dziękuję Znajomym Bliższym i Dalszym, którzy zaszczycili mnie towarzystwem!

Mam parę postulatów:
- czy da się zrobić coś z nawiewem powietrza w piwnicy? żeby po prostu był i działał?
- podobno zmieniła się obsada przy laptopie (a 'didżejka' maleje w oczach ) - życzę coraz lepszych ... setów. W moim mniemaniu DM ma tyle kawałków, że powtórki w odstępie mniejszym niż 6 godzin są niedopuszczalne, jest w czym wybierać, a do grania trzeba podejść przygotowanym jednak. Może warto zainwestować też w wizualizacje (skoro już ekran być musi) pod kawałki, które nie mają klipów?
- ludziów jak mrówków, obecność baru i stolików na dole przy takiej frekwencji to dla mnie minus - prawda, że bliżej do wódopoju i klub na tym zarabia, ale piętro wyżej Pani spokojnie dałaby radę ze wzmożonym popytem na tyskie, myślę...


To pisałam ja - Kasia, która teraz nie wie czy Kasią jest czy nie jest.

Dzięki za wpis.

Będziemy działać. Z DJ całkowicie się zgadzam. Na kolejnej imprezie ustawię nowe profile i bardziej będę wnikał w to co się tam dzieje.
Jestem umówiony do klubu na rozmowy w celach czysto technicznych. Fakt z frekwencją problemu nie mamy ale z logistyka już tak.Pojawiła się opcja dodania kolejnych imprez i zwiększenie do min 2 w miesiącu. Zgodziłem się wstępnie na maj ale zobaczymy jak to się rozwinie ?
Mam zupełnie inne pomysły organizacyjne niestety większości nie ujrzy światła dziennego.Jak tak dalej będzie w przeciągu roku pojawią się podobne problemy jak w IQ/Tunel co pewnie doprowadzi do powtórzenia sytuacji i zakończenia imprez.

z pozdrowieniami

Taka Kasia jest tylko jedna

Wszystko jest ok z wyjątkiem absolutnego braku płynności.
Byłoby cudownie gdyby znalazł się ktoś<DJ> kto sprawi,że człowiek nie bedzie schodził z parkietu po każdym zagranym kawałku lub nie czekał na nim jak kołek bo ''może zaraz wydarzy coś muzycznie wyjatkowego''.
Wiaderko jest pełne i jest z czego czerpać.
I szczerze mówiąc chyba nie ma co na siłę spełniać wszystkich muzycznych życzeń. Od tego jest DJ żeby składać wszystko w spójną całość, a osobiście nie obrażam się jak mi ktoś powie ''nie teraz,może za chwilę,moze wcale'' tudzież ''juz było''.
Mam szczerą nadzieję,że znajdzie się ktoś kto bedzie miał plan na tę jedną noc w miesiącu,a jesli taka osoba juz jest to niech poświęci chwilę ,odrobi lekcje,posłucha jak grają inni i podejdzie do tematu poważnie bo szczerze mówiąc w kwestii grania na imprezach DM w stosunku do kilku lat wstecz wiele się zmieniło-chyba że chcecie powiedziec ,ze dj łinamp jest szczytem Waszych mozliwości w co absolutnie nie wierzę.
Oczywiście minusy nie przysłaniają mi plusów i bawiłam się wyśmienicie

Następne party zaczynam grać od 22-koncze o 2giej. Jak będzie potrzeba nie wyjdę z tamtąd wcale wezmę konsoę przenośną.
Co do repertuaru i przykładów ja dziękuję bardzo ale uważam że lekcji nie potrzebuję. Co do płynności fakt , ale bez przesady bywało o wiele gorzej i to nie tylko na imprezach robionych prze zemnie. Byli różni ludzie i jakoś nie potrafili ogarnąć tematu. Z drugiej strony gdyby to co ja robię było aż tak słabe nie przetrwał bym tyle czasu. Wiec wychodzi na jedno najlepsi z najgorszych.
Jeśli chodzi o konsolę będą zmiany bo tak oczywiście zostać nie może.

Dodam jeszcze że jestem tylko jednym z prowadzących , w pomocy gra też Stefan Piotr Bitt69 , i Mihail.
Mimo to że musiałem wyjść to doskonale wiem co sie tam dzieje. Proszę również pamiętać że nikogo tu na siłę nie trzymamy. Jest mnóstwo klubów i innych fajnych rozrywek. Na pewno będę podnosił jakość i to już na kolejnej imprezie będzie widoczne. Możliwe tez ze od kwietnia zrobimy w całym klubie dM .

z pozdrowieniami.

P.S. jeśli chodzi o powtarzane piosenki były one z dedykacjami na wyraźną prośbę i nacisk publiczności.
Staraliśmy się Wszystkie spełnić. Z tego co pamiętam to chyba chodziło 3 piosenki.

P.S. -2 Przypominam o akcji dla Sebastiana Dru i Brown jeśli możecie tez to do Was się tyczy. Następnym razem macie New Dress z pozdrowieniami na party zagrane.
więcej info tu :
http://depechemode.com.pl/fani-dm-dla-sebastiana-2

Hej, to jak? Prosisz o uwagi bo tak wypada, czy naprawdę chcesz z nich coś wywnioskować?



Pewnie, że tak, byłam w jednym z nich zaraz po depie, z pewnością dla TAKIEGO dj jaki tam rezyduje warto wracać. A wracać do Sharka po takich słowach, jak Twoje, odechciewa się. Gdybym ja tak powiedziała do klienta, moi szefowie wywaliliby mnie na zbity pysk. Kilka osób już strzeliło focha i nie przychodzą na poznańskie imprezy, co za ulga, no nie? A taka @dru, cholera, została i jeszcze się czepia.
Przewagę masz w tym, że sam jesteś sobie szefem i że jesteś jedynym, który w tej chwili organizuje imprezy DM, a że mimo wszystko do DM serce i nogi się rwą, to fatyguję się te 50 km. Wiem, że nie muszę i że nikt mi nie każe.



Czytam to po każdej imprezie, ale nic się nie zmienia, poza wystrojem wnętrz.



Pierwsze piętro aż się prosi o jakieś synth / electro klimaty!

Jestem w Wami od kiedy zorganizowałeś zlot w Siedmiu Portach, w ciągu tych lat obserwowałam wiele zmian na dobre, niestety od dłuższego czasu zauważam swoisty marazm, zero polotu. Czym różni się styl Twój, Piotra i Mihail'a?
Rozumiem jednak, że ludziom tam przychodzącym wystarczy kilka koncertówek, Enjoy powtarzany w tej samej wersji i w zasadzie jedna playlista grana raz od końca, raz od początku, bez względu na to, kto w danej chwili stoi za konsoletą ... Głos większości liczy się bardziej przecież. Moja krytyka nie ma na celu zaszkodzić, bo nic Wam nie jest w stanie zaszkodzić. Ile osób wypowiedziało się w temacie po imprezie? Dwie. Na facebook'u jedna.

Życzę Ci Filip, żebyś utrzymał ten biznes, frekwencja mówi sama za siebie, ludzie się bawią, Ty masz satysfakcję.

Tylko,że rozwój nie jest złem koniecznym.



Wow, dzięki, New Dress nie jest jednak moim ulubionym kawałkiem. Nie wiem jak Brown, ale ja od lat przeznaczam swoje pieniądze na inny szczytny cel, więc pozwól, że tak zostanie.

Dzięki @dru. Wyręczyłaś mnie. I nikt nie zrobiłby tego lepiej.
Przeciez wiemy,ze cały post Filipa dotyczył mnie. No. Jesli jakiekolwiek 'ale' traktuje się jak MEGA krytykę to trudno. Nic się przez tyle lat nie zmieniło,żal.

@Filip- w kwestii Sebastiana- mam oczy,umiem czytać,akcja trwa nie od dziś-jesteście w tym temacie dość głośni i dobrze. Swoje pieniądze wydaję wedle własnego uznania i jesli mam wybór między człowiekiem a zwierzęciem to zawsze wybiorę to drugie.A Sebastianowi życzę wszystkiego dobrego.

Za New Dress dziękuję juz teraz bo skoro stawiasz sprawę na zasadzie 'nie podoba się to nara' to ja jednak poszukam innych rozrywek

P.S. i tak polecam ruszyc tyłek za zapyziały Poznań..kilkadziesiąt kilometrów dalej gra sie DM z vinyli na przykład:)

Drogie Panie wpis był ogólny a nie personalny. Sprawa z Sebastiana jest kwestią indywidualną. Kto ma możliwości i ochotę może się włączyć.
Sprawa imprezy jest klika osób niezadowolonych ale jak na razie widzę że tylko wy dwie macie odwagę pisać. Ja chętnie posłucham większej ilości głosów.
Jestem prawie w 99% pewny jeśli będę grał w innym miejscu dM Party obojętnie w jakim składzie przez pierwsze 2-3 imprezy też mnie tam odwiedzicie gdyż coś Was tam ciągnie. Zacytuję słowa jakie usłyszałem niedawno od jednej z Was uwielbiamy te imprezy ,chyba że to był żart.
Ja wiem co Wy uwielbiacie:)
dM mimo to nie jest biznes ale temat należy traktować poważnie. Proszę uprzejmie się o mnie nie martwić. Mogę napisać śmiało że mam propozycję jeszcze 4rech klubów naszym mieście bym robił dla nich imprezy. Nie chodzi by zmienić ciągle miejsca, a oto by było w jednym fajnie. Dru zmiany może Ty coś zmienisz ? Na razie słyszę krytykę ale nie słyszę propozycji. Proszę o konkrety zamiast tego chcę to ? Np. może zrobicie coś i coś z tym ?
Krytyka TAK reklamacje i uwagi też bardzo dobrze a teraz proszę o propozycje zmian ?

Kolejna impreza odbędzie się 22 marca i myślę że dzięki bardzo fajnym ludziom jacy przychodzą będzie lepsza niż poprzednia.

Z pozdrowieniami

Drogi Filipie, dwa Twoje wpisy, ale o różnym odcieniu.

1.
2.

Sprzeczność, jakby.



Nie słyszysz propozycji? A to?




Że się powtórzę.

Piszesz, jakby inne kluby wręcz biły się o to, byś robił u nich imprezy, a tymczasem:



Jakie to pomysły i problemy? Chętnie posłucham.

A może po prostu inaczej pojmujemy słowo 'jakość'?

Moje drogie Panie

Wszystkie Wasze postulaty przekazałem do klubu Shark oczywiście dodałem dane Wasze dla jasności.

Ja nie odpowiadam za całokształt imprezy. Jestem tylko w części odpowiedzialny za jej przebieg.
Jeśli chodzi o moje pomysły czy współpracę z innymi wszystko w odpowiednim momencie. Chyba nie myślicie że ja będę na forum dm rozkminiał moje przemyślenia.

No i oczywiście dodam że My tu nikogo na siłę nie trzymamy i kazdy ma możliwość wyboru. Ludzie nie przychodzą na dM party tylko dla jednego czy dwóch kawałków i nie zawsze muszą usłyszeć to czy tamto.
Ważne że jest coś takiego raz na jakiś czas i można się oderwać od szarego dnia i przyjść usłyszeć ulubione rytmy.Zobaczyć znajomych.


Może czas byście same spróbowały sił organizacyjnych ?

P.S. –jeszcze nie słyszałem z waszej strony pozytywnego słowa i wypowiedzi jak stąpam po ziemi. Ciągle było coś co Wam przeszkadza lub nie pasuje. Dużo negatywnych wypowiedzi pisemnych , jak ustnych krążących po kraju. Przyznam że nie spotkałem w gronie fanów dM kogoś kto by tak długo gadał o jakichkolwiek imprezach i przeżywał. Do tego podkreślę że z tematu imprezy robi się temat interpersonalny.

pozostałe uwagi mile widziane jeśli od Pani Brown i Dru to już poproszę na maila : redakcja@depechemode.com.pl