wyskoczyłam wczoraj z domu na godzinkę... a zostałam do 3 rano!
przesympatyczna ekipa Play Pubu (dosłownie depeszowska rodzina), koncert życzeń z "moimi" Ice Machine, Get the balance right i Goodbye, kilka ekranów z koncertami DM - słowem bardzo miły wieczór (z mojej strony). bardzo kameralnie, ale... liczę że to się zmieni
tyle z mojej strony - Kalina pozdrawia