Gosiu polecam się na przyszłość, moja mobilna hacjenda czeka

Brawo Radek za chęci i organizację, trzymam kciuki za następny wakacyjny event!

Nie znam drugiego takiego miejsca, gdzie normalny kubek (i to jaki!) kawy kosztuje 4 zeta, obsługa jest przemiła nawet o 3 nad ranem (już pal licho ten alarm...) a woda w jeziorze jest lepsza od jacuzzi.

Koniec i bomba a kto nie był ten trąba!

Wszystkie trąby oraz tych, którzy chcieliby odświeżyć wspomnienia zapraszam tutaj.

Biwak rewelacja!!!
Chyba trochę za stara jestem na spanie w namiocie. Dlatego kładłam się późno po wcześniejszym zastosowaniu znieczulenia
Następnym razem skorzystam z propozycji i wpadnę na kojo do Iwonki.
Radziu
ADHD,jak zwykle moc !!!
Serek,dzięki za spełnianie moich zachcianek (buźka)
Wioluś, dzięki za przygarnięcie do namiotu
Wszystkim dziękuję za wspólną zabawę i mam nadzieję do zobaczenia za rok w Piachach

aaaa..... kilka fot do moderacji
miazga.
hahhahahaha..

https://plus.google.com/photos/11225379 ... 7334248273

Hej,
To byla pierwsza moja impreza plenerowa DM i musze przyznac, ze sie swietnie bawilem. Dziekuje Wam, za stworzenie przyjaznej, szczerej atmosfery, niemalze rodzinnej. Kobiety (boskie) - dziekuje za zaufanie i wyjatkowo mile spedzone, taneczne chwile.
Zdecydowanie do powtorek.

Dzieki i zdrowo

lukasz .p z gdanska (to ten z broda, smieszna).

Podsumowanie:
Moi drodzy Biwakowicze chcialbym raz jeszcze podziękować za przybycie. Podziwiam przyjaciół z campingów - tyle km... szacunek

Jak "dobrze pamiętacie" (jeśli wódka pozwoliła zapamiętać) impreza przebiegała następująco:
Czwartek: darmowa wódeczka dla wszystkich bez ograniczeń, wspólne wygłupy i "kółko różańcowe" hehe, piękna pogoda słońce plaża.
Piątek: od 7 rano muzyka DM na plaży, wieczór - wielgachne ognisko, bez ograniczeń za darmo kiełbaska śląska, ogórki, chlebek przyprawy itp. Później DM Party na sali tanecznej w budynku itp.
Sobota: rano - zmęczenie materiału, kacyk, później gra w siatkę, podłączanie estradowego nagłośnienia w plenerze, zamknięty ośrodek, taniec gdzie się chce, na plaży, na pomoście, pod wiatą, na sali w budynku. Rozdawanie nagród, książek dM, naszywek i takich tam gadżecików. Impreza była do rana a cała Piła słyszała całą noc Depeche Mode
Niedziela: do południa picie na kaca, przytulanie i żegnanie

Cieszę się bardzo, że wszyscy byliście zadowoleni, że chcecie za rok się spotkać i że warto było popracować i poświecić się a nagrodą były Wasze uśmiechy na twarzy

Pozdrawiam Was gorąco i zapraszam za rok.
Radziu

Rozmowa na kajaku:

- Biedne te ryby...
- Czemu?
- 24h na dobę muszą słuchać depeszmołd...

Biwakozlot w Pile, no było super, niech Ci co nie byli, żałują...
Dziękuję Radziowi za wszystko
za każde dobre słowo od Was
za każdy uśmiech
za każdy kawałek DM
za namiot na górce
za rozmowy nocą
za wspólną powrotną podróż
do następnego razu
pa

Dobra biba była. Wyjechałem dopiero w poniedziałek koło południa jak procenty zeszły po 3 dniach garowania Tak jak już wszyscy wspomnieli, nie było na co narzekać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w liczniejszym gronie w tym samym miejscu. Dzięki za świetną wspólną zabawę i do zobaczenia !

Strasznie dlugo dochodzilam do siebie
Lista podziekowan w imieniu moim i Kozy mega dluga:)
Radziu,ales sie postaral z ta organizacja(a ja podla Cie scigalam z obiektywem)
Moja ukochana brygada namiotowa trojmiejsko-bydgoska,z Wami to na koniec swiata i tam tez zrobimy rozpierduche:)
Gosi szczegolnie za sprzedany katar dziekuje
Muniek Ty sie wiecej nie szlajaj
Nowo poznanym za cierpliwosc do Kozy oraz towarzystwo i mam nadzieje szybciej niz za rok sie spotkac.

a tu obiecane zdjecia z najlepszych momentow:

https://picasaweb.google.com/1064179429 ... directlink



Ps.Jaki alarm??????!!!

Przeglądając te wszystkie zdjęcia stwierdzam, że paparazzi byli naprawdę wszędzie

halo!
Ja również z podziękowaniami-było bardzo bardzo fajnie! Niech żałują ci co nie dotarli (również gapy i marudy ode mnie z łódki).
Świetnie miejsce, wymarzone do tego typu imprez. Radziu szacun za pomysł i dogadanie super sprzętu estradowego.
Choć byłem tylko w sobotę i pół niedzieli, to żałowałem że się nie wybrałem już w piątek...
Pozdrawiam ekipę bywalców oraz superancką obsługę baru i plaży.

Radziowi&Gosi jeszcze raz dziękuję za podwózkę do Kalisza.

WIDZIMY SIĘ ZA ROK

p.s są fotki z niedzieli z plaży i molo?

Seruś,nie spimy,halo!!!Trzy wpisy temu sa wszystkie foty

No właśnie!
Z tymi fotkami córcia to trochę pocisnęłaś
Taniec brzucha z Łukaszem. Czadzik!
Od jutra dieta!

Umawialysmy sie od wrzesnia,hahah!

do września to już z 3 kilo!

Nie demonizuj
Bo od jutra korzonki...
albo glony z Piaskow

Wszystko co chciałam wyrazić, zostało juz napisane.
W zasadzie dopiero dochodze do siebie, ciężko mi sie przestawić na rutynę dnia codziennego.
Dziękuję Wam wszystkim za wszystko!
Radzio jesteś najlepszym organizatorem, niech numerek 31 zawsze będzie z Tobą, na szczęście.
Widzimy się za rok na Piachach! Obowiązkowo! Myślę,że nikogo do tego nie trzeba bedzie dlugo namawiać.

Depeche Mode albo zdrowie Wybór należy do WAS!