WÄ…tki bez odpowiedzi | Aktywne wÄ…tki |
07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
Autor |
Wiadomość |
DJdepesz
Dołączył(a): N paź 13, 2013 12:23 pm Posty: 34
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Tak, przed chwilÄ… wylecieli
|
So mar 08, 2014 14:08 pm |
|
baroth
Dołączył(a): So lis 20, 2010 15:36 pm Posty: 384 Lokalizacja: Małopolska
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
fajnie ze akurat miedzylÄ…dowanie w Polsce hehe
|
So mar 08, 2014 14:10 pm |
|
pewex
Dołączył(a): Wt mar 12, 2013 0:34 am Posty: 165
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
czyli nic nie stało się i tylko zalać bak lądowali?
|
So mar 08, 2014 14:13 pm |
|
baroth
Dołączył(a): So lis 20, 2010 15:36 pm Posty: 384 Lokalizacja: Małopolska
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
tak mysle nie zdziwie sie jak dotankuja np w londynie nie znam sie na samolotach ale ten ktorym lataja nie jest jakis kolosem
|
So mar 08, 2014 14:16 pm |
|
pewex
Dołączył(a): Wt mar 12, 2013 0:34 am Posty: 165
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
do Londynu tylko tym leca , potem juz normalnym rejsowym do Ameryki
|
So mar 08, 2014 14:18 pm |
|
Martini
Dołączył(a): Cz lip 10, 2003 9:36 am Posty: 2609
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Czyli sprawdziły się przwidywania niektórych, że na tej trasie depeche MODE odwiedzą Gdańsk...
|
So mar 08, 2014 14:59 pm |
|
malgosiaq
Dołączył(a): N mar 28, 2010 21:20 pm Posty: 1028 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Martini - wygrales czekalam wlasnie na rozne teorie, ale zapomnialam ze juz jedna byla
|
So mar 08, 2014 15:01 pm |
|
aganymc
Dołączył(a): Śr cze 20, 2012 14:03 pm Posty: 240 Lokalizacja: Lublin
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
No i odwiedzili - lepiej późno niż wcale Głupie to, ale od samego patrzenia na radar mi smutno
|
So mar 08, 2014 15:37 pm |
|
neseserka
Dołączył(a): Pt sie 02, 2013 19:31 pm Posty: 6 Lokalizacja: Konin
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
@Natik i @gosz dzięki za tłumaczenie
|
So mar 08, 2014 17:30 pm |
|
malgosiaq
Dołączył(a): N mar 28, 2010 21:20 pm Posty: 1028 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
5.13 - projekcja na ekranie - padlam ze smiechu http://www.youtube.com/watch?v=HUjf0HXiaH4
|
So mar 08, 2014 18:05 pm |
|
holy101
Dołączył(a): N lis 18, 2007 9:26 am Posty: 2886 Lokalizacja: Bielsko-Biała
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
hahahaha
właśnie takich klimatów związanych z ostatnim koncertem brakowało, może coś tam się jeszcze ciekawego na Heaven np. wydarzyło
|
So mar 08, 2014 18:09 pm |
|
Natik
Dołączył(a): Pn lip 29, 2013 20:34 pm Posty: 718 Lokalizacja: Włocławek
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Hahaha, dobre! GdzieÅ› jeszcze jest ten samolot?
|
So mar 08, 2014 18:13 pm |
|
DMisia
Dołączył(a): Pt paź 09, 2009 11:47 am Posty: 527 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
O kurde mogłam im pomachać jak w Gdańsku byli, wszystkie samoloty nad moim blokiem śmigają
|
So mar 08, 2014 18:14 pm |
|
Laryngis
Dołączył(a): So kwi 27, 2013 17:16 pm Posty: 330 Lokalizacja: Lublin
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
i pies eksplodował
|
So mar 08, 2014 18:52 pm |
|
precious one
Dołączył(a): Wt sie 24, 2004 17:00 pm Posty: 851
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
słodki piesek, ale cóż... pewnie wszyscy mieli go dość
|
So mar 08, 2014 19:55 pm |
|
malgosiaq
Dołączył(a): N mar 28, 2010 21:20 pm Posty: 1028 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
|
So mar 08, 2014 20:02 pm |
|
roodzia
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 8:11 am Posty: 656 Lokalizacja: Warszawa/Święte Miasto
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Na żywo lepiej było słychać jak stara sie śpiewać i ale. Je moze powstrzymać. If u want my love:)
|
So mar 08, 2014 21:02 pm |
|
Szaman
Dołączył(a): Pt cze 24, 2005 10:45 am Posty: 2657 Lokalizacja: Ostrow Wlkp.
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
SÅ‚uchacie rmf depeche mode
|
N mar 09, 2014 5:11 am |
|
ew
Dołączył(a): Śr lip 09, 2003 16:12 pm Posty: 162 Lokalizacja: Warszawa
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
cos zabawnego, przynajmniej mnie dziś smieszy, bo napisałam sobie ku pamięci. Z cyklu jak ew zdobywala bariere w Moskwie:)
Malgosiaq dzieki za goraca linie:) Nie nagimnastykowalam sie jeszcze nigdy tak, zeby dostac sie do 1 rzedu jak tu, a troche tych prob udanych bylo:). Napisze, to sie za 3,5 roku przyda temu, kto tu przyjedzie. Stalismy od godziny poznej jak na mnie, bo 12:30, ale oki wszystko, malo osob, numer 51 na raczce. W kolejce ze znajomych Angol, wiadomo ktory, inny gosc, ktorego poznalam w Wilnie latem, dwie Slowenki poznane w Wiedniu. Ok godziny 16 nagle akcja - 10 metrow od wejscia poustawiane biale namioty, w ktorych mielismy pobrac opaski do fanzonu. Wiec sprint, stoimy pod namiotem, hardcore standard czyli scisk. Nagle po 20 minutach akcja kolejna, informacja, ze to nie ten namiot, fanzone jest dalej, wiec sprint pod namiot nr 2. Juz wtedy Rava z Rooda zgubilam, a walki dopiero poczatek. W drugim namiocie info kolejne - stoimy ze zlej strony. Trzymalam sie goscia z Wilna wiec info bylo szybkie, wiec sprit na druga strone po jakichs deskach na skroty. Po 15 minutach kolejny news - nie, tamta strona namiotu byla oki, wiec sprint spowrotem. Stalam 3 od wejscia, z boku organizator wpuscil po znajomosci 4 osoby. Dzieki temu namiot otworzyl sie blisko mnie i moglam walczac ostro, bo przepychanki byly standardem, dostac upragniona opaske na fanzone. Sprint pod drzwi, w drodze uslyszalam doping Rava:) bo stali po opaski. Tu juz nie bylo barierek, po prostu wszyscy napierali ostro na drzwi szklane. Liczyla sie sila fizyczna. Rava po kilku minutach uslyszalam z tylu wrzeszczal czy ze mna oki, w sumie oki, tylko troche malo tlenu. Po 30 minutach otworzyli drzwi... ale obok, przy ktorych nikt nie stal. Wiec stanelam okrakiem pomiedzy dwoma i patrze czy otworza moje. Otworzyli. Zatkalismy sie standardowo w drzwiach. Wzielam, nie wiem w sumie jak, zakleszczonego goscia przede mna za ramiona do gory i wepchnelam do srodka, bardzo mi podziekowal. Potem przydala sie ich kompletna nieznajomosc angielskiego. Chcieli mnie dosc konkretnie przeszukiwac, a tu trzeba biec, ale uslyszeli angielski i otrzymalam please na wejsciu i dluga. W oddali zobaczylam jakies osoby rozkojarzone ale ostatecznie pedzace w prawo po schodach na gore. Wiec za nimi. Dobieglam, byl oddzielony barierkami rzad jeszcze przed drzwiami na hale. I tu masakra, godzina czekania w kurtce, w scisku, na wejscie do hali juz w hali, goraco straszliwie. Po 15 minutach wbiegla Rooda, ktora dopingowalam i pokierowalam. Wreszcze final. Otworzyli drzwi, wiec na dol po schodach i walka. Niestety wejscie 1 weszlo pierwsze, wiec wrocilam do standardu, ktory swoja droga bardzo cenie, czyli 1 rzad przy Fletchu. Walki nie koniec, bo zajelam miejsca naszym a chcieli sie inni wbic. Pomogl mi miejscowy obcy czlowiek w trzymaniu miejsc. Rooda wpadla, potem Rav sie odnalazl. A potem juz szalenstwo. Ale to inny temat. ew
|
N mar 09, 2014 5:20 am |
|
roodzia
Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 8:11 am Posty: 656 Lokalizacja: Warszawa/Święte Miasto
|
Re: 07.03.14 - Moskwa, Olimpiski
|
Dzięki EW za "naprawadzanie głosem". Tak zdezorientowana nie byłam przed żadnym koncertem
|
N mar 09, 2014 7:50 am |
|
|
Kto przeglÄ…da forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|