Najlepszy "Blashphemous Rumours", następnie "Lie To Me" i "Something To Do".

Master and Servant zdecydowanie (choć People are People tez jest świetna)

1. If You Want
2. Something To Do
3. Lie To Me
4. Master And Servant
5. People Are People
6. Blasphemous Rumors
7. Stories Of Old
8. Somebody
9. It Doesn't Matter

My own, personal rank

Dla mnie bez konkurencyjny utwór to "Lie To Me".

Wreszcie znalazłam TEN temat SGR - jeden z moich ulubionych modułków. Bezapelacyjnie I dlatego też powstrzymam się od głosu, bo zwyczajnie, NIE POTRAFIĘ wybrać utworku, który mi się najbardziej podoba. No nie umiem Wszystkie są rewelacyjne (może oprócz If You Want )

ode mnie płytka ma 10/10

[url=http://www.myspace.com/blacklightodyssey]Black Light Odyssey Master and Servant remix
[/url]

Ta płyta to zaraz po "Music For The Masses" i "Violator" moja ulubiona płyta DM To pierwsza naprawdę wielka płyta DM,według mnie
To tutaj z popowego zespoliku DM przeistoczyli się we wspaniały mroczny zespół

Panowie z Black Light Odyssey mówią iż utwór przygotowywany był z myślą o najnowszym projekcie Depeche Mode - w domyśle The Best of Remixes.
Szkoda iż go nie ma na tej płytce

sporo ludzi wielbi tę płytę głównie poprzez pryzmat wspomnień oraz faktu, że była ona Tą Pierwszą, a te uczucia nigdy nie rdzewieją.
czy ja mówię, że to źle ?

wyrosłem z takiego DM, a teraz trudno mi do niego wracać. bo ani to zabawne jak SAS, ani dziecięco-naiwne jak ABF. imho CTA i SGR to najgorsze krążki w ich dyskografii. na szczęście na SGR zakończył się pewien etap, cechujący się brzdąkaniem ambitnych melodyjek, a pojawiła się Wielka Trójca, która pokazała całemu muzycznemu światu potęgę tej grupy. (to moje zdanie, nie rżnę nawiedzonego krytyka ani nie wskakuję w temat w stroju mrówkojada)

czasem zanucę sobie Somebody, bo to piękna w swej prostocie piosenka.

ps. a tak w ogóle to aloha wszystkim

Some Great Reward to najlepsza płyta DM

Bardzo dopracowana, ale w moim rankingu stawiam wyżej Violatora. A kluczem do tego zwycięstwa były piosenki Martina. Te z SGR to słabe punkty płyty.

Master and Servant. Nieśmiertelnie.

Oczywiście If you want! Dalej Master and Servant, People are people i Lie to me.
IYW daje mi ogromnego kopa

właściwie tak naprawde moje ulubione to:

Master And Servant
Something To Do
People Are People

Najbardziej to lubię Somebody i People are people

to rzeczywiscie powinno znalezc sie na tej plycie, np. zamiast tego okropnego NLMDA.
poza tym dobre na parkiet