Autor |
Wiadomość |
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Playing the Angel
|
Widzę, że temat wypadł, a szkoda. Aniołek to chyba ostatnia płyta DM przed zadyszką. Pełna bluesowych naleciałości, charakterystycznej maniery rezygnacji i osuwania się w niebyt. Szkoda, że nie wyszła po Ultrze. Brzmienie Aniołka jest przedłużeniem i dopełnieniem "U". Konsekwentnym postawieniem kropki nad i w konwencji, która naszkicowana została w 1997.
Szczerze dziwi mnie fakt, że zmęczenie zespołu o którym często wspomina się w kontekście ostatnich albumów, jest rozciągnięte również na Playing the Angel.
|
Pn mar 06, 2023 0:28 am |
|
phoenix36
Dołączył(a): Pt sie 15, 2008 18:18 pm Posty: 13088 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Playing the Angel
|
Mocne single, album bardziej średni. Ale wtedy jeszcze otoczka działała. Ale jakby następne krążki były tego typu to raczej by mniej narzekano
|
Pn mar 06, 2023 0:37 am |
|
Kelvin
Dołączył(a): Pn lis 29, 2004 1:36 am Posty: 567 Lokalizacja: Manchester
|
Re: Playing the Angel
|
jak dla mnie to bardzo dobra plyta, za @phoenix36 potwierdze ze bardzo solidne single, wlasciwie poza dziwnym introspectre i damaged people album nie ma slabych stron wg mnie, sa albumy DM nad ktorymi kilka razy sie zastanowie zanim wrzuce do odtwarzacza ale PTA zawsze slucham z przyjemnoscia a The sinner in me to w ogole absolutna ekstaza i mistrzostwo swiata, kocham ten utwor
|
Pn mar 06, 2023 18:54 pm |
|
czapelka
Dołączył(a): Śr lis 12, 2003 12:55 pm Posty: 1343
|
Re: Playing the Angel
|
O ile Precious od początku mi się jawił jako zbyt cukierkowo-landrynkowy, a cała płyta chyba po raz pierwszy stanowiła raczej zbiór piosenek niż spójny album, to jednak minusy nie przysłoniły plusów. Świetny Sinner In Me (na żywo - petarda, szkoda, że po TTA już nie zagrali), genialne The Darkest Star - jakież zamknięcie. Kaczkowski zdaje się powiedział podówczas, że gdyby PTAk był ostatnią płytą DM, to naprawdę bardzi ładnie zamknęli by swoją historię Najciemniejszą z Gwiazd właśnie. Potem - bardzo na single Suffer Well, Lilian, no i jednak ten Precious. Gahu dał radę z Nothing's Impossible, I Want It All (a tak, lubię) i wspomnianym Suffer Well. Wtedy mi się również bardzo Damaged People podobało, po latach jednak nie wytrzymało. Generalnie chyba tylko Macro i Introspectre są takimi skipami dla mnie. Świetne b-side'y, wszystkie trzy mi leżą bardzo. Do tego fajne single w kontekście remixów, było miło. Generalnie w XXI wieku chyba jednak najjaśniejszy albumowy punkt Depeszowy.
|
Wt mar 07, 2023 1:54 am |
|
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Re: Playing the Angel
|
W jakim sensie otoczka? Jeśli idzie o markę, to w sumie działa do dziś
|
N mar 12, 2023 2:33 am |
|
phoenix36
Dołączył(a): Pt sie 15, 2008 18:18 pm Posty: 13088 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Playing the Angel
|
Owszem i zawsze będzie działać, ale więcej osób sobie już dało spokój. Przynajmniej tych co, coś więcej wymagają, a nie tylko kolejnej płyty i trasy
|
N mar 12, 2023 11:37 am |
|
Desperus
Dołączył(a): N maja 02, 2010 18:35 pm Posty: 586 Lokalizacja: Włocławek
|
Re: Playing the Angel
|
Dla mnie to jest definicja Ultry, co wiem że jest kontrowersyjną opinią
|
N mar 12, 2023 11:50 am |
|
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Re: Playing the Angel
|
Ło Panie... po grubości żeś Pan pojechał. Średnie to może być A Broken Frame, ale nie Ultra. A Aniołek to - będę tego bronił jak ostatniej dychy w portfelu- płyta bardzo dobra. Solidna. Nie rewelacyjna. Nie genialna. Nie świetna. Ale też nie zasługująca na miarę tylko przeciętnej, średniej, czy dobrej czy przyzwoitej. Nie no, umówmy się - gdyby DM wypuściło w 2005 Deltę albo SOTU to i tak ludzie byliby jak zahipnotyzowani. Pamiętam 2005 i ten głód "nowego". Myślę, że argument otoczki na Playing the Angel jest tak samo trafny jak przy okazji albumów późniejszych. Tyle że po latach spokojnie można przyznać, że Aniołek obronił się dużo więcej niż ładnie.
|
Cz mar 16, 2023 2:03 am |
|
phoenix36
Dołączył(a): Pt sie 15, 2008 18:18 pm Posty: 13088 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Playing the Angel
|
Był głód i jeszcze można było coś w miarę dobrego zjeść. Potem już tylko z przyzwyczajenia się chodziło na stare kotlety, gdy w menu nic nowego ani dobrego nie było ogólnie.
|
Cz mar 16, 2023 2:09 am |
|
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Re: Playing the Angel
|
Swoją drogą Exciter - płyta sama w sobie dobra, na tle dyskografii średnia - prezentuje się przy albumach poaniołkowych dosyć potężnie.
|
Cz mar 16, 2023 2:28 am |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3047 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Playing the Angel
|
Ostatni album na którym jest to coś. Czuć te magię w niektórych kompozycjach i ducha zespołu. Single dobry wybór. Wracam co jakiś czas.
|
Śr mar 22, 2023 7:43 am |
|
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Re: Playing the Angel
|
Gdyby wyrzucić "niektórych" mógłbym się podpisać A tak z innej beczki: Czy tekst "John the Revelator" jest bluźnierczy z chrześcijańskiego punktu widzenia? No i właściwie o czym jest ten tekst?
|
Cz mar 23, 2023 21:38 pm |
|
FM
Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 10:11 am Posty: 3047 Lokalizacja: Olsztyn
|
Re: Playing the Angel
|
W większości. Może być? Czy tekst jest bluznierczy? Zależy jak na to patrzeć. Nie jest wymierzony w Boga lub jakąkolwiek formę istoty wyższej tylko bardziej protestem przeciw temu co jest zawarte w Apokalipsie św. Jana. Punkt widzenia może być różny w tym przypadku. Martin i Andy jasno się wyrazili na ten temat. https://www.dmlive.wiki/wiki/John_The_Revelator
|
Cz mar 23, 2023 21:50 pm |
|
ReKesz
Dołączył(a): So mar 23, 2013 16:32 pm Posty: 28
|
Re: Playing the Angel
|
Grający Aniołek jest magiczny. Ale mi się podoba prawie wszystko z electropopu. Szkoda że Newborn nie znalazł się na albumie, albo chociaż Free. Ciekawe jakby zabrzmiał 'playing the devil' czyli bardziej rockowa wersja albumu.
|
N kwi 02, 2023 0:14 am |
|
Kelvin
Dołączył(a): Pn lis 29, 2004 1:36 am Posty: 567 Lokalizacja: Manchester
|
Re: Playing the Angel
|
kurde wlasnie zauwazylem ze temat o PTA jest ale koledze nie chcialo sie troche pogrzebac viewtopic.php?f=4&t=6079dodam tylko ze ja sam go stworzylem
|
So kwi 15, 2023 10:51 am |
|
gal
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 14:17 pm Posty: 582 Lokalizacja: Krakowskie
|
Re: Playing the Angel
|
Nie zakładajmy od razu złej woli osoby działającej. Po prostu nie zauważyłem ze względu na charyzmę nazwy. Lekko wyzłośliwiając się powiem, że tematy typy "Podróż bdździungwaska i dzindzibołka przez las, a słuchanie SOTU przy kebabach w sam raz" nie są dla mnie tematami o płycie, ale radosnymi nieco nieczytelnymi wariacjami piórotechnicznymi Poza tym - jak mogę powiedzieć coś o moich wrażeniach po przesłuchaniu Playing the Angel tysiąckrotnie, skoro tyle razy go nie przesłuchałem?
|
Wt cze 13, 2023 12:06 pm |
|
hortensjusz
Dołączył(a): Cz lut 12, 2004 21:32 pm Posty: 1511 Lokalizacja: Gdansk
|
Re: Playing the Angel
|
Ciekawa rozkminka na temat albumu. Najlepszego w XXI wieku moim zdaniem. https://www.youtube.com/watch?v=EaiiAA2iXWI&t=3437s
|
Pt lip 07, 2023 21:04 pm |
|
|