Się rozkręcił chłop z kolaborami:
https://www.youtube.com/watch?v=3H5Yg4EB3-INic rzucającego na kolana, samego Gaha nieco w refrenie, ale dla mnie osobiście ciekawsze niż cały Imposter póki co (którego przesłuchałem raz i jakoś nie mam szczególnie ochoty powracać; no, jeszcze połowę live'a z 13 grudnia posłuchałem sobie w tle).