Dobrze, że w styczniu... Już będzie po prezentach itd.
Nie mogę się doczekać!

http://www.cgm.pl/aktualnosci/wyswietl.php?O_NEWS=3660673
Czteropłytowy 'Box' The Cure
27 stycznia ukaże się 'box' The Cure "Join the Dots: B-Sides and Rarities, 1978-2001 (The Fiction Years)", na którym znajdą się wszystkie kompozycje ze stron 'B' singli, remiksy, piosenki ze ścieżek dźwiękowych...
Na "Join Dots" znajdzie się aż 71 kompozycji. Na pierwszej płycie słuchacze znajdą utwory ze stron 'B' singli z lat 1978-1987. Na płytę numer dwa trafią 'covery i 'B-sides' z lat 1988-1992, na krążek numer trzy - z lat 1993-1996, zaś na ostatnią płytę - materiał wydany między 1997 a 2001 rokiem.
Wśród nagrań, które trafią na "Join Dots.." znajdą się między innymi: trzy wersje 'coveru' "Hello, I Love You" The Doors, utwór "Lament" z 1982 roku napisany przez Roberta Smitha i Steve'a Severina (Siouxsie & The Banshees) na potrzeby magazynu "Flexi-Pop", niepublikowana, koncertowa wersja "Purple Haze" z repertuaru Jimiego Hendrixa. Nie zabraknie także 'kjurowych' wersji "World In My Eyes" Depeche Mode oraz "Young Americans" Davida Bowiego.
Do 'boxu' zostanie dołączona osiemdziesięciostronicowa książka, zawierająca komentarze Smitha do każdej kompozycji, a także niepublikowane zdjęcia.
Latem przyszłego roku ukaże się nowa płyta The Cure oraz reedycje wszystkich albumów. Do każdego z nich zostanie dołączony dodatkowy krążek z niepublikowanymi nagraniami studyjnymi i koncertowymi.
Oto jak wygląda zestaw utworów, które znajdą się na "Join the Dots: B-Sides and Rarities, 1978-2001 (The Fiction Years)":
CD1:
10:15 Saturday Night
Plastic Passion
Pillbox Tales
Do the Hansa
I'm Cold
Another Journey by Train
Descent
Splintered in Her Head
Lament
Just One Kiss
The Dream
The Upstairs Room
Speak My Language
Mr. Pink Eyes
Happy the Man
Throw Your Foot
New Day
The Exploding Boy
A Few Hours After This
A Man Inside My Mouth
Stop Dead
CD2:
A Japanese Dream
Breathe
A Chain of Flowers
Snow in Summer
Sugar Girl
Icing Sugar
Hey You!!! (Extended remix)
How Beautiful You Are
To the Sky
Babble
Out of Mind
2 Late
Fear of Ghosts
Hello I Love You
Hello I Love You (Slight Return mix)
Hello I Love You (Psychedelic Mix)
Harold and Joe
Just Like Heaven (Dizzy Mix)
Close to Me (Closest Mix)
CD3:
The Twilight Garden
Play
Halo
Scared as You
The Big Hand
A Foolish Arrangement
Doing the Unstuck
Purple Haze (Live)
Purple Haze
Burn
Young Americans
Dredd Song
It Used to Be Me
Ocean
Adonais
Home
CD4:
Waiting
A Pink Dream
Strange Attraction (Strange Mix)
This Is a Lie (Ambient Mix)
Wrong Number (P2P Mix)
World in My Eyes
More Than This
Out of This World (Steve Osbourne and Paul Oakenfold Mix)
Maybe Someday (Acoustic Mix)
Coming Up
Signal to Noise (Acoustic)
Signal to Noise
Just Say Yes (Live, acoustic)
Just Say Yes (Curve Mix)
A Forest (Featuring Earl Slick)

Ja akurat w styczniu mam urodziny także prezent już chyba wybrałem Pierwsza piątka CD3 to po prostu muzyczny obłed, cudowne zastawienie!!

A jak Wam sie podoba nowe nagranie Believe? Dla mnie bez wyrazu, nic specjalnego...

Może dlatego, że to nie The Cure a Earl Slick z wokalem Roba...

no i całe szczescie, jest nadzieja że płyta Cure nie bedzie w stylu Believe

http://mx.geocities.com/carnagesite/dow ... oncert.htm bootleg z Inland Invasion

nowa płyta The Cure powinna być w stylu the Cure

wow no ten Believe to jak...hmmm ..mydlana opera niestety

cześć Morytz, tu ja Alexcure jestem tutaj jako CELEBRITY

Ten kawałek to tylko coś obok Cure'a..mam taką nadzieję
Wierzę w nich, jeśli po tylu latach byli w stanie nagrać taką płytę jak Bloodflowers
Czy to prawda, słyszałem i czytałem takie plotki, że jest już zaplanowany koncert Cure'a w naszym pięknym kraju w przyszłym roku?

tak, niby na Stadionie Gwardii, Rav, czyli będziesz mieć blisko

Ale fajnie, na pewno nie będzie to mój jedyny koncert na przyszłorocznej trasie, a w samochodzie mam jeszcze 2 miejsca, więc...
Po Trilogy mam teraz taką jazdę na ich koncert, że już czekam na traskę, widziałem ich 3 razy i ...just can't get enough...
Podziwiam też Roberta, jak z żelazną konsekwencją prowadzi zespół przez te wszsytkie lata, zostając cały czas na poziomie pod względem artystycznym i fanowskim. Rozbraja mnie Rob kiedy mówi: Jestem już za stary, żeby ludzie mogli się ze mna utożsamiać, ale wtedy uświadamiam sobie, że ja przecież muszę jeszcze raz usłyszeć A forest, Play for today, Love song i Just like heaven na żywo...

Chyba "and it's never enough..."
I ja się podpisuję pod tym obiema ręcyma i nogyma

" and it's never enough" tak....

masz dwa miejsca, hehe, jak nie będę miała jak pojechać na jakiś koncert Cure, jestem chętna.... również chcialabym przeżyć ich więcej w 2004......

dwa ostatnie tygodnie sierpnia mam zamiar spędzić w gronie fan ów The Cure z calego świata, ale o tym jeszcze napiszę... jak na razie podjęłam się "organizacją" tej imprezy, czyli Cure meeting w Czechach, bo dla nas wszystkicch taniej , jak na razie zadeklarowakli przyjazd Holendrzy, Anglicy, Niemcy, nawet Irlandia i Australia... zobaczymy.... no i Polska, . Byliby jacyś chętni stąd?

Ech, nic nie umknie Twojej uwadze! Już się poprawiłam
To jeszcze strasznie dużo czasu - sierpień. Kto wie, kto wie... 8)

no, niestety, wybacz Carlo - moje "zboczenie zawodowe"

fajnie by było jakbyś znalazła czas, jak poznam szczegóły dam znać tutaj noi na forum The Cure.... miejcowość już mamy wybraną, będzie to Mala Skala.

ładnie sie tu odnalazłas moja droga Celebrity
...i zebym tutaj dowiadywał sie o Cure meetingu w Czechach 2004...nieładnie

Hehe... Może nawet Ci się uda zaprosić The Cure na tajny, nieoficjalny koncercik

Wyobrażasz to sobie? Wszyscy się dobrze bawią, rozmawiają, gra kjurowa muzyka, a tu nagle wchodzi robert smith z gitarka i zaczyna gdzies z boku grac love songa



No właśnie, jak to się stało, że jeszcze nic na forum.thecure.pl nie ma, co?:)

yes dobrze , że wiemy gdzie szukać co Slo , Cure Party Czechy 2004: Robert na gitarce, Perry drinki serwuje, Simon bawi publikę , Roger hmmm, Jason mógłby kręcić wszystko na DVD released z nową Cure płytą

A wszyscy w koszulkach reprezentacji Polski w piłce nożnej

Ja powiem tak, błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli. Nie wierzę w takie spotkanie w Czechach, ale jeżeli tylko takowe będzie, to mnie nie zabraknie. A tak powtarzając się, to jeżeli tylko The Cure wyruszy w trasę, to ja ruszę z nimi, bo potrzebuję tej muzyki jak powietrza. Mój "guru" jest mi niezbędny, żebym odnalazł raz jeszcze wskazówki jak żyć dalej. Słowa Roberta powodują, że staję się lepszym człowiekiem. Nie jestem jakimś fanatykiem (choć ten wpis może sugerować coś innego), ale po prostu kieruję się w życiu wartościami wpojonymi przez piosenki Roberta. Wiem, że miłość i przyjaźń odchodza do lamusa, zastępowane przez kariery, pieniądze, szybki seks i dobrą zabawę, ale ja zostane przy swoim. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czują podobnie muzykę The Cure.